Cześć
Zawracam się z pytaniem do nieco bardziej doświadczonych. Debiut w tri mam już za sobą i w przyszłym roku chciałbym troszkę się temu poświęcić (1/4 i olimpijki). Do tej pory nie miałem styczności z rowerami szosowymi (z jazdą na rowerze owszem, ale nigdy na szosowym).
Czy dobrym pomysłem w tym przypadku będzie zakup roweru triathlonowego (takiego powiedzmy do 4-5 tys. zł), tj. czy nie będzie to dla mnie trochę zbyt skomplikowane w użytkowaniu? Jak sądzicie? Ze sportem w życiu miałem bardzo dużo wspólnego, więc nie jestem osobą, która pcha się w triathlon "z kanapy" (jeżeli to cokolwiek zmienia w tym temacie).