Poznaj świat triathlonu i multisportu, podziel się swoim doświadczeniem!
MateuszP napisał(a):Co takiego z tym biodrami masz?
Ja mam źle zrotowaną miednicę co powoduje problemy z mięśniami brzucha oraz nóg. Czasami boli wyżej, czasami niżej. Przechodziłem różnych fizjo i lekarzy. Ci co rzeczywiście się znają sugerują porządne rozciąganie i rolowanie od lędźwiowego w dół oraz trochę rozciągania do góry (przepony oraz piersiowy). Do tego dochodzi dobra terapia manualna, żeby nad tym pracować.hadwao napisał(a):MateuszP napisał(a):Co takiego z tym biodrami masz?
Nie mam zielonego pojęcia. Już 2 fizjo to widziało i jakieś tam teorie mają, ale nic na dłuższą metę nie działa z ich rad.
Ogólnie to mam ból wędrujący. Raz boli mnie gruszkowaty, raz z przodu w okolicach prostownika, a czasami jakby poczatek pasma ITB tak 10cm od biorda.
Robię na to:
- rolowanie gruszkowatego i okolic płiką do lacrossa
- rozciąganie prostownika
- rolowanie ITB
Zauważyłem ostatnio, że bardzo pomaga mi rozciąganie takie jakbym chciał szpagat zrobić + podnoszenie się tą nogą na krześle, ale nie wiem czy to przypadek czy nie. Ogólnie ręce mi opadają bo z tym syfem męczę się z przerwami od 2 lat i nie ma mądrego.
BunnyTerminator napisał(a):[Ja mam źle zrotowaną miednicę co powoduje problemy z mięśniami brzucha oraz nóg. Czasami boli wyżej, czasami niżej. Przechodziłem różnych fizjo i lekarzy. Ci co rzeczywiście się znają sugerują porządne rozciąganie i rolowanie od lędźwiowego w dół oraz trochę rozciągania do góry (przepony oraz piersiowy). Do tego dochodzi dobra terapia manualna, żeby nad tym pracować.
mmlynarczyk napisał(a):Po pierwsze gratulacje z powodu narodzin dziecka. To najważniejsze...
mmlynarczyk napisał(a):Czy ten maximumtrainer łączy się z TP? Dzięki za dzielenie się treningami. Będziesz opisywał jaki cel mają poszczególne jednostki?
U mnie kluczowa spraw to różnica w długości obu nóg oraz pływanie z wyrabianiem oddechu tylko na prawą stronę. To powoduje, że moja miednica jest przekręcana zarówno od dołu jak i od góry, niestety w tą samą stronę. Do tego możemy doliczyć niechęć do jakiegokolwiek rozciągania oraz ćwiczeń wzmacniających i w na początku czerwca tego roku się posypałem. Wcześniejsze pęknięcie zmęczeniowe piszczeli zbyt wiele mnie nie nauczyło, choć i tak poprawa była duża bo zacząłem pracę z fizjo.hadwao napisał(a):BunnyTerminator napisał(a):[Ja mam źle zrotowaną miednicę co powoduje problemy z mięśniami brzucha oraz nóg. Czasami boli wyżej, czasami niżej. Przechodziłem różnych fizjo i lekarzy. Ci co rzeczywiście się znają sugerują porządne rozciąganie i rolowanie od lędźwiowego w dół oraz trochę rozciągania do góry (przepony oraz piersiowy). Do tego dochodzi dobra terapia manualna, żeby nad tym pracować.
U mnie też właśnie fizjo twierdzą, że wina jest w miednicy, ale mam wrażenie, że u nich to taki synonim do "idopatyczne" ;-) 2 na 3 znojomych od fizjo wraca z informacją, że mają problem w okolicy miednicy.
Jak wygląda dokładnie Twoja procedura walki z tym świństwem?
BTW. Jak masz podobny problem, to znów polecę Ci pracę nad techniką biegu - mam wrażenie, że z dobrą techniką mogę przebiec jakieś 30% więcej zanim pojawiają się problemy. Kiedyś po 5km już był kłopot, a ostatnio zrobiłem 8km i objawy się nie nasiliły (u mnie objawy nasilają się stopniowo w trakcie biegu).
Powrót do Dzienniki triathlonowe
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości