hadwao napisał(a):
Foka też wypadł lepiej niż w pierwszej edycji ;-) Normalnie jakby się z mikrofonem w ręku urodził.
Że niby w ubiegłym roku było źle?

W sumie to też uważam, że było lepiej bo w ubiegłym sezonie jednak próbowałem swoich sił, a teraz mam już trochę doświadczeń i chętnie podglądam bardziej doświadczonych kolegów.
Pniewy są fajne bo wg mnie są doskonale wykonanym "ogórkiem". Niektórzy błędnie odbierają to określenie jako negatywne, a niektórzy organizatorzy błędnie na siłę próbują robić imprezy nawiązujące do Gdyni czy Poznania w miejscach, które są idealne pod dobrze zrobionego ogórka. Pniewy są imprezą, gdzie doświadczeni zawodnicy robią wszystko to co jest potrzebne żeby zawody były udane, a potem myślą nad smaczkami. W Pniewach niczego nie brakowało (może trochę słońca, ale to też zależy od punktu widzenia).
Ja bym dał 9/10 (10/10 nikomu bym nie dał żeby nie demotywować ;D).