1. siłka zawsze się przydaje
2. trzeba z głową (jak wszystko) powoli coraz większymi ciężarami a nie od razu na maxa - pokora daje dobre efekty, szpan nie
3. raczej ćwiczenia z wolnymi ciężarami (tzn nie maszyny) wtedy stabilizacja tez się robi
4. brzuch i grzbiet - dużo i jeszcze raz dużo
5. więcej nóg 5/2 vs góra
6. roztrenować siłkę - tzn siłka potrafi niektórych usztywniać więc warto po dniu na siłce lub zaraz po ćwiczeniach siłowych zrobić bieganie - 3-5 km lub rower 15-25 km tak aby rozruszać to co się właśnie napakowało.
7. jeśli jesteś totalny "bocian" - fachowe określenie z wylęgarni pakerów Filona - tzn chudziak na maksa, lub domorosły paker co zapomniał, że nogi to połowa ciała i trzeba je równie ciężko pakować co górę (80% schabów na różnych siłkach

) to rób najpierw trochę masy.
8. Jeśli jesteś już zaawansowany amator i wyżej - do pro nie rób masy rob siłę (3-4 powtórzenia na maksa) i wytrzymałość siłowa (jak rzeźbę dużo powtórzeń 15 do 20)
9. pamiętaj siłka to sport jak każdy inny - dieta to 80% sukcesu
10. suplementy - kreatyna (raczej jabłczan, niż monohryd) oba dają siłę ale pierwszy bez pompowania woda mięśni - mniej niepotrzebnego puchnięcia. Bcaa - lepsza regeneracja po treningu, coś na stawy i może trochę białka.
11. nie podpalaj się, nie szpanuj, nie kozacz itd. zawsze jest ktoś silniejszy/większy itd. - ty trenujesz pod TRI a nie pod kulturystykę lub tzw. kark-masę - pisze bo nie każdy chodzi do "ładnych" klubów fitness (kasa, dostęp itd.) a na klasycznych kark-siłkach rożnie patrzą na takich co ćwiczą "jak baby" aby nie zacytować "jak cholerne p...ły" - różne siłki w życiu obskoczyłem książkę można by napisać

o nietolerancji.
12. I najważniejsze - broń cię Panie Boże nie słuchaj rad psełdo trenerów ! Rób swoje i myśl jak będziesz wymiatał w sezonie !
Ja osobiście robię siłę i wytrzymałość siłową na nogi - suwnica, przysiady z sztangą, wykroki, 4 głowy na maszynie, 2 głowy na maszynie i łydka oraz dodatkowo góra - podciąganie, sztanga płaska ławka (klasyka), wyciskanie sztangi nad głowę, pompki na poręczach i czasami podrzut i mi to wystarczy.
Pozdrawiam
Filip