Ja mam 3 starty od dawna planowane i opłacone:
1/4 IM w Sierakowie - start A
po 5 tygodniach 1/4 IM Szczecin - start B
i po kolejnych 5 tygodniach 1/2 IM Chodzież - start A
Pojawiło się kilka lokalnych imprez (na tydzień lub 2 przed wszystkimi zawodami) w których mam możliwość wzięcia udziału bez kosztów logistycznych i w przyzwoitych cenach.
Tydzień przed Sierakowem (1/4 IM start A) jest lokalny bieg na 10 km.
Dwa tygodnie przed Szczecinem(1/4 IM start B) kolega zaprasza mnie do siebie na start w 1/4 IM
Tydzień przed Chodzieżą (1/2 IM start A) będę u rodziny gdzie będzie odbywał się triathlon na dystansie olimpijskim.
Kisi mnie wystartować we wszystkich bo akurat wszystko logistycznie sie dobrze składa, jakie jest wasze zdanie? Warto?
Jaki będzie miało to wpływ na główne starty (przyjdzie zmęczenie czy Super Kompensacja
