Da się się mnie rozpoznać także na inne sposoby np. twarzowo
.... ale fakt jest taki jak widzisz gościa z płetwami i innymi dziwnymi urządzeniami to nie jest to ktoś "normalny"

- albo zaczyna naukę pływania i ma to wszystko żeby nie utonąć

... albo próbuje poprawić swoja technikę i katuje się w dziwnych konfiguracjach
Tak pamiętam kilka tygodni Czarek zaczepił właśnie mnie na torze z pytaniem czy aby nie szykuję się na jakieś zawody - chyba z myślą, że może być to triathlon. Brawo Czarek - to był strzał w 10-tkę. Dzięki temu poznałem Czarka i Emila :)