przez Charlie314 » 10-02-2015, 08:20
Zanim admin zamknie temat to kilka słów do Kubala:
Po pierwsze: czytaj ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem, aby pozbyć się jak największej ilości dwutlenku węgla - to Twoje słowa, które następnie poddałeś w wątpliwość. Ja napisałem "aby pozbyć się większej ilości dwutlenku węgla z płuc w porównaniu do normalnego oddychania", a to jest znaczna różnica. Wtedy nie dochodzi do "wypłukania dwutlenku węgla" jak Ty to napisałeś i cokolwiek to oznacza. Gdybym był złośliwy to bym napisał, że wypłukać to można małego w wodzie po stosunku, a nie płuca. Tutaj chodzi o napełnienia płuc większą ilością powietrza, którego ewidentnie brakuje płynącemu pod wodą jeśli nie jest w stanie przepłynąć 25m.
Po drugie: Jeśli masz wiedzę na ten temat to napisz, chętnie kilka osób by sie z nią zapoznało, w końcu po to tutaj jesteśmy, aby dzielić sie informacjami i doświadczeniem.
Po trzecie: gdybym pisał dla pisania to bym miał 61 postów, a pierdoły piszesz Ty, twierdząc że dobre odbicie to prawie 10m pod wodą czyli jak dobrze liczę 40% długości basenu.
Zaspokajając Twoją ciekawośc informuje Cię, że pod wodą pływam i śmiem twierdzić, że idzie mi bardzo dobrze.
Ocenę metod i technik pozostawiam tym którzy tego spróbują. Jestem ciekaw co im bardziej pomoże, Twój klasyk czy większy zapas powietrza.
Osoby zdegustowane tym wpisem z góry przepraszam. Ponadto wyrażam szczere ubolewanie, że właśnie w taki sposób zacząłem przygodę z tym forum.