Mam w domu trenażer Elite Qubo Fluid. Ćwiczę na nim ok. 4 godziny tygodniowo. Standardowo na tętnie ok. 130-140. Dla mnie jest to dobre tętno do oglądania seriali. Krótkie treningi na 1 odcinek The Walking Dead, czy Game of Thrones, robię raczej interwałowo , dłuższe treningi 2-odcinkowe na spokojniejszym tempie. Generalnie staram się wykorzystywać zasadę 2 w 1. Film oglądam z żoną (trochę narzeka na hałas, ale nie jest tragicznie

) i jednocześnie trenuję. Moim zdaniem do dobry sposób na przepracowania zimy.
Jedynym minusem jazdy na trenażerze w pokoju jest kałuża potu jaką zostawiam. Ale i na to jest metoda (dobry wyntylator) i stosunkowo niskie tętno. Na interwały niestety rady nie ma....