przez hadwao » 01-02-2016, 12:02
Ja dość długo walczyłem z moim trenażerem, żeby w ogóle wynik był na tyle powtarzalny aby można było trenować z TrainerRoad, tj. żeby z sesji na sesję mieć podobne obciążenie przy podobnej prędkości. Znaczenie miały oczywiste rzeczy typu ciśnienie w oponach, ale też np. takie rzeczy jak ułożenie linki oporowej, bo inne obciążenie będziesz miał ustawiając manetkę na 3 i kładąc linkę prosto na ziemi, inne gdy linka będzie zwinięta i jeszcze inne gdy powiesisz na kierownicy... U mnie to były na prawdę spore różnice. Tj. np. kładąc linkę prosto na ziemi (największy opór) a zwijając miałem jakieś ~20W różnicy przy podobnym pulsie. Zakładam, że zachodzą różnice w oporach nawet między takimi samymi trenażerami itp.
Reasumując - nie sądzę, aby można było osiągnąć coś więcej niż przybliżenie rzędu 20%, a to tak na prawdę nic nie mówi, bo tyle to równie dobrze można z kalkulatora na stronie internetowej policzyć.