xTRI.pl - Triathlon Forum

przez **Jarek** » 22-05-2011, 21:28

Kupiłem ja na Wiggle rok temu Orca S2. Postepuje zgodnie z instrukcja ale mimo tego sa centymetrowe pekniecia. Myslalem ze przy zdejmowaniu cos nie tak robie i zwrocilem na to uwage ale nadal sa. I po kazdym plywaniu kleje pekniecia. Szajs? lub jakis blad.

przez **jeglin** » 22-05-2011, 21:32

Ja mam piankę S2 kupowaną na wiggle 2 lata temu i jest wszystko ok. Wcale się z nią nie cackam. Spróbuj zareklamować. Nie wiem jak to jest z gwarancją na takie rzeczy na wiggle.

przez **Kamilasty** » 23-05-2011, 08:59

Jak się ogląda filmiki (youtube), to na T1 zawodnicy się nie cackają ze zdjęciem pianki.
Może rzeczywiście jakieś buble teraz sprzedają?

przez **Jarek** » 23-05-2011, 09:01

Minął rok wiec cieżko będzie z gwarancja. Ale nawet gdyby to te uszkodzenia traktuje sie w kategorii "mechanicznych" więc chyba kupiłem jakies dziadostwo na wyprzedazy bo ja sie właśnie cackam ze ściąganiem.

przez **Skinner** » 24-05-2011, 07:34

Jarek napisał(a):Minął rok wiec cieżko będzie z gwarancja. Ale nawet gdyby to te uszkodzenia traktuje sie w kategorii "mechanicznych" więc chyba kupiłem jakies dziadostwo na wyprzedazy bo ja sie właśnie cackam ze ściąganiem.

to są zalety kupowania na wigglu. spróbuj odesłać przecież jest darmowa wysyłka do polski...

przez **elim** » 24-05-2011, 11:00

Ale i tak roznica w cenie pomiedzy cena pianki w UK i w Polsce pozwoli na kilkukrotne odeslanie pianki do UK.

przez **Jarek** » 24-05-2011, 11:53

Napisałem do nich mail z fotkami zobacze jak sie do tego ustosunkują. Postaram sie odesłać.

przez **Motylop** » 24-05-2011, 12:33

Jarek mam dokladnie ten sam problem.
Pianka Kaisei kupiona niecały miesiąc temu, jedno założenie i cztery pęknięcia. Pazurów nie mam, cackałem się przy zakładaniu jak z jajkiem :(

P.S. Jeszcze trochę i trzeba będzie napisać wątek "Orca z Wiggla - nie polecam"

przez **Jarek** » 24-05-2011, 12:58

No to troszkę mnie pocieszyłeś na swoje nieszczeście. Uważałem i uważam z tym jak z jajkie. Kupiłem nocy fajny klej i gumuje pekniecia ale to jest chore! Jak przyjdą zawody to ja potargam albo strace kilka minut na pozbycie sie jej z siebie zeby byla na przyszłe. Nie podoba mi sie to wszystko. Na forum jest kilka osob, ktore kupiły tam pianke jakie sa wasze doswiadczenia?

przez **Motylop** » 24-05-2011, 13:59

Wczoraj przyszedl "Black Witch", pewnie dzisiaj to cudo pokleje. Po wszystkim sprobuje to jeszcze raz zalozyc, tym razem wysmaruje się jednak oliwką. Jak znowu będą zniszczenia to nie ręczę za siebie.

Jarek - tutaj masz zdjęcia moich pęknięć: http://xtri.pl/pianka-pomocy-vt776.htm#10364

przez **Jarek** » 24-05-2011, 14:15

Tak coś w tym rodzaju jest i u mnie niektóre poziomo inne w pionie. Pokleiłem i sie trzyma za to pęka w innych miejscach.

przez **Kamilasty** » 24-05-2011, 20:06

Zamówiłem piankę w piątek i przestraszony Waszymi postami opisałem sytuację w majlu do Wiggla. Oto odpowiedź:

Thank you for your email.
Essentially as long as care is taken when you put the wetsuit on you should not have any problems. If the suit does prove to have a legitimate fault we have a returns policy in place should the worst occur.

Pewnie jutro dostanę moją. Może nie zakładać - wtedy się nie zniszczy :-)

przez **Eddie** » 24-05-2011, 20:48

Taaa powieś na wieszaku a najlepiej w anty ramę ją ;) To długo posłuży :mrgreen:

przez **witja71** » 24-05-2011, 22:06

a czy ktos z Was uzywa pianki speedo?
po Waszych doswiadczeniach utwierdzilem sie w przekonananiu, ze nie stac mnie na tania ;-)

pianke

przez **BIKER303** » 26-05-2011, 08:13

Mam Orce Kaisei i zakładałem ją paręnaście razy i żadnych pęknięć nie zauważyłem.

przez **xTri pro**

xTRI.pl - Triathlon Forum

Kupno pianki do pływania

Re: polecamy

Kto przegląda forum