
Wiem, że chce kupić rower triathlonowy i dobre koła Niestety zakup muszę rozłożyć na 2 lata
(umowa z żoną, bo i tak wie że jak w tym roku kupię i rower i koła to za rok będę potrzebował czegoś innego,
Pewnie ma racje tak samo było z zakupem poprzedniego roweru wiedziałem, że już niczego nie będę potrzebował przez następne 6lat.
Potem pojawiła się 910, pomar, 520, nowa pianka, 935...
Zastanawiam się co w pierwszej kolejności da mi wiekszy zysk czasowy Rama triathlonowa czy dobre startowe koła.
Obecnie mam ramę szosową carbon Fuji jest ok i mi się dalej podoba. Koła mam składane, pancerne typowo treningowe.
Rower lub ramę mogę kupić nową lub używaną osprzet 105 mine satysfakcjonuje bo nie widzę różnicy między 105 i ultegrą.
Koła jak będę kupował to tylko nowe.
Wiem, że pytanie jest z dupy ale chętnie poznam wasze opinie.
Ps. Nie muszę wydać całej kwoty w tym roku żona mówi, że nie przepadnie.
