Nadal uważam, że najważniejszą rzeczą jest poziom wytrenowania oraz pozycja. W te dwie rzeczy zasadniczo można poprawiać za darmo. Fakt, że zmiana komponentów takich jak kierownica oraz siodło też szarpie po kieszeni jednak zarówno pierwsze jak i drugie może dać możliwość wygenerowania większej mocy oraz poprawić pozycję. Tego tematu zbytnio nie chcę poruszać bo jest to zdecydowanie bardzie indywidualna sprawa. Jest teraz idealna pora by zająć się tematem pozycji, czy to pomyśleć o zmianie samej kierownicy czy jej komponentów. Drugą stroną medalu jest poprawa samej sprawności poprzez ćwiczenia oraz trenowanie trzymania rąk w węższym chwycie z głową niżej. Można też zwrócić uwagę na napęd.
Istnieje opinia, że w przypadku większego blatu, na płaskim można łatwiej utrzymać wysoką prędkość. Dodatkowa sprawa to owalne tarcze, ale tutaj z tego co wyczytałem istnieją dwa przypadki, gdzie owalny kształt daje zysk. Pierwszy z nich to wysoka moc przy jeździe na twardo, druga to relatywnie wysoka kadencja.
W przypadku samych kół. Nieco podyskutowałem z bardziej doświadczonymi. Szukam tutaj oczywiście wspomnianego zysku. To co udało mi się ustalić zamieszczam niżej, pomijam też aspekt samej sprawności sprzętu.
Waga.
Mając koła w całości z włókna można w sumie zaoszczędzić coś w okolicy 1kg. Rzecz do przemyślenia czy warto na nasze trasy. Na hopkach mniejsza masa spowoduje wolniejszy spadek prędkości, ale pytanie o ile, 1-2s? Najpierw spójrzmy na masę swoją, czy może warto ten 1kg wyrzucić z siebie. Mniejsza masa będzie też wpływała na redukcję czasu przyspieszenia, tyle w teorii.
Koło przednie.
To ono bardziej wpływa na to jak szybko możemy jechać. Zasadniczo głębszy stożek oraz dopasowanie szytki/opony do obręczy ma bardzo ważny wpływ na aero. Zbyt szeroka opona/szytka i zysk zostaje zredukowany. Im głębszy stożek tym przy wietrze będzie trudniej.
Koło tylne.
Są przeróżne możliwości stożka aż po pełne koło. Wiatr według mnie tutaj mocno nie wpływa na sterowność. Biorąc pod uwagę profile i tak najlepiej wypada opcja posiadania dysku. Sprawa niestety nie jest taka prosta jak może się wydawać, bo obecnie jest dosyć spory wybór. Są dyski typu "płyta" oraz dyski, których budowa przypomina układ jaki ja posiadam (koło o profilu + nakładka aerojacket). Dyski mają też różne kształty. Płyty zazwyczaj są płaskie, ale są bardziej wypukłe koła. Wagowo płyty są nieco (można uznać pomijalne) cięższe ale wyglądają po prostu solidniej. W przypadku tych drugich mamy do czynienia z bezpośrednim połączeniem cienkiej warstwy tworzywa z obręczą. Porównując do nakładki i koła u mnie będzie to sztywniejszy układ, ale płyta z kolei będzie najlepsza. Te dyski raczej też posiadają szprychy a jak kolega @kajet mnie upomniał UCI zakazuje takich dysków. Dla mnie to nabiera znaczenia.
Po zasięgnięciu porad z kilku źródeł, sam kształt dysku nie ma zasadniczo wpływu na jego osiągi. W przypadku jazdy po płaskim i bez elementów technicznych, gdzie trzeba przyspieszać, w dyskach na marne szukać magicznych zdolności, które przyczynią się do szybszego pokonania odcinka. W przypadku wagi płyta z aluminiową powierzchnią hamowania osiąga wagę (komplet) koło 1800-2000g, tyle co mój aktualny zestaw. Szerokość opony zasadniczo nie wpływa na straty/zysk oreo.
Sądzę, że najważniejszym przekazem tylnego koła jest przepuszczenie powietrza maksymalnie to powierzchni tego koła.
Łożyska.
Ostatni element, na który chciałbym zwrócić uwagę. Powoli powoli, ale coraz bardziej dostępne stały się łożyska ceramiczne. Rzecz droga i równie kosztowna w serwisowaniu. Jednak to tutaj można doszukać się zysku w samej prędkości jaką możemy osiągnąć. Realną przewagę takich łożysk przedstawił mi kolega podając konkretne wartości mocy i prędkości podczas jazdy na torze.
Aktualnie chciałbym poprawić swoje osiągi szukając również zmiany w tylnym kole. Poniżej mój zestaw oraz możliwości zmiany.
Na przodzie aktualnie mam profil 80mm, całe włókno, szytka 21mm (zgodnie z ogólnym podejściem, że przód lepiej by był cienki). Porównując do innych kół na których kręcę to koło potrafi popchnąć szybciej. Jest lżejsze, ma wyższy stożek, kwestia samej szytki oraz jej szerokości (21mm) dyskusyjna. Teoretycznie śmigło jest najbardziej oreo, ale sprawa moim zdaniem nie warta zmiany aktualnie.
Na tyle posiadam koło na profilu 45mm z aluminiową powierzchnią hamowania pod oponę, na które wkładam nakładkę Aerojacket od firmy Wheelbuilder (po konkrety odsyłam do strony producenta oraz YT). Koszt takiej nakładki to niecałe 100 baksów, jej waga to 400g. Dodatkowe koszty wytwarza przesyłka bo producent z USA. Koło gotowe do jazdy osiąga wartość w okolicach 2kg. Widoczne ślady nakładki na profilu koła, nie siedzi ona sztywno więc większe nierówności powodują, że trochę skacze po kole i je rysuje. Sądzę, że jest patent by to ograniczyć/wyeliminować. Powinno to też zredukować ilość powietrza, która zapewne wpada i tak pomiędzy talerze nakładki. Co do szerokości opony/szytki na tył 21mm miałbym obawy założyć, więc starsze konstrukcje dysków trochę odstraszają.
Możliwości zamiany:
1a. Dysk płyta z aluminiową powierzchnią hamowania. Zasadniczo brak zysku wagowego, polepszenie aspektu sztywności. Nie do końca wiem czy faktycznie ma ona tutaj znaczenie warte uwagi. Zippy czy Mavic Comete.
1b. Dysk płyta full włókno. Zysk wagowy w okolicach 0,5kg.
2. Dysk z owiewką, opisany jako analogiczny do układu koło+nakładka. Delikatnie niższa waga od 1b, przykładowo model Vision Metron.
3. Inne koł (koła) o profilu 45mm (profil taki by pasowała nakładka). W połączeniu tylnego koła z nakładką aspekt wagowy będzie niemal identyczny.
Tylko co oznacza lepsze. Doszedłem do wniosku, że lepsze dla mnie będzie oznaczać inwestycja głównie w łożyska ceramiczne (oczywiście zwiększenie mocy na progu oraz doszlifowanie pozycji jest kluczowe.) To (te) zdanie (zdania) również wyraziła wprost większość grupy "badawczej". Patrząc na kwotę jaka jest wymagana to zestaw kół = dysk (wliczam koszt łożysk). Dwa koła zamiast jednego przecież logiczne co lepiej zapodać

Z nakładką choćby w Strykowie napotkałem dwie osoby mające taki układ. jednak koła mieli o głębszym profilu i nakładka moim zdaniem wizualnie wyglądała lepiej niż u mnie.
Jeżeli ktoś może coś doradzić, podzielić się swoimi doświadczeniami to zapraszam do dyskusji.