przez hadwao » 08-12-2015, 16:38
Sam nie wiem co o tym myśleć, ale ogólnie faktem jest, że jak czytałem o tych pedałach to wielu ludzi chwali, że po przesiadce z Shimano na Tima bóle kolan ustały (no może z tym wielu to przesadziłem, ale natknąłem się w 2-3 miejscach na takie opinie).
Oczywiście wiele osób też nie ma z tym kompletnie problemu - tak jak piszesz zapewne jest to wypadkowa wielu czynników - jak np. masz dobrą pozycję albo jesteś tzw. maxiabsorberem (czyli łatwo się wpasowujesz w szeroką gamę ustawień) to pedały nie mają znaczenia.
Wiem, że między pedałami jest kilka różnic w luzie roboczym - np. pedały Time mają luz roboczy w centrum pod poduszką stopy, a Look na czubku stopy (czyli de facto rusza się tylko pięta) ii gdzieś tam widziałem tłumaczenie, że właśnie ta konstrukcja Tima jest bardziej naturalna i powoduje mniejsze napięcia.Nie wiem jak to wygląda w Shimano.
Ale pewnie dużo jest w tym kwestii indywidualnych - bo każda platforma ma swoich zwolenników i przeciwników.
Przede wszystkim jednak mam wrażenie, że za wiele czytam na temat tych pedałów ;-) Gdzie te czasy kiedy człowiek jeździł przez 10 lat rowerem z komunii i nigdy nic nie bolało mimo, że rower był 2 rozmiary za duży bo akurat taki był w sklepie ;-)