przez ML » 08-05-2012, 16:00
trasę rowerową podzielił bym na kilka części:
1. dojazd po asfalcie (trochę pod górę, ale nic trudnego)
2. szutry/drogi polne (j.w)
3. podjazd a wlasciwie podejscie. teraz już dokładnie nie pamiętam ale coś około 2-3km spaceru po luźnych kamieniach na stromym zboczu. nie widziałem aby ktokolwiek to podjechał (a na rowerze szczegolnie na 2 pętli byłem raczej w czołówce)
4. pętelka na szczycie, szutry, trochę kamyków trochę niewiekie nachylenie w góre/w dół (nic trudnego)
5. zjazd po stoku, stromy ale po trawie (j.w)
6. przejazd w dół przez lasek (tam chyba też jakiś wyschnięty strumyk był, bo w środku była rynna z kamieniami) jedyny kawałek gdzie mozna wykazać się techniką jazdy mtb, (trudny ale do przejechania)
bieg był na odwrót. tzn.
1. podejście po trawie pod stok (podobno 1 zawodnik podbiegał, ja niestety za slaby w bieganiu jestem aby takie rzeczy robic)
2. zbieg, a raczej zejście po luźnych kamieniach w dół (mineły mnie 2 osoby biegnące ale jakoś tak strach mi było o kostki)
3. trochę szutru i asfaltu w dół
generalnie idea bardzo fajna, sama oprawa imprezy też była świetna ale imho trasa źle wytyczona podchodzenie z rowerem to nie jest MTB, a zbieganie po luźnych kamieniach nie wydaje mi się najbezpieczniejszym sportem