Najbardziej efektowny i efektywny sposób pływania? Wszystko zależy od indywidualnych preferencji i oczekiwań związanych z tą właśnie aktywnością sportową. Jedni wybiorą relaks i metodę żabki. Drudzy postawią na dynamikę. Jaki jest najszybszy styl pływacki i o czym trzeba pamiętać, korzystając z jednej z najpopularniejszych technik?
Poznaj najszybszy styl pływacki
Najszybszy styl pływacki? Aby uzyskać odpowiedź na powyższe pytanie, wystarczy prześledzić wyniki i rekordy w zawodach. Najlepszy wynik ustanowiono podczas pływania kraulem. Dystans 50 metrów pokonano w czasie 20.91 sekund. Nie dziwi więc, że technika ta uchodzi za najbardziej dynamiczną. Uzyskanie zadowalającej prędkości zależy jednak od kilku aspektów.
Podczas pływania kraulem, kluczowym elementem jest prawidłowe oddychanie. Powinno być zsynchronizowane z ruchami ciała. Pływając, głowa nie może być podnoszona. Dzięki temu ograniczone zostaje ryzyko pojawienia się dyskomfortu w odcinku kręgosłupa szyjnego. Zadzieranie głowy do góry to również niepotrzebne zużycie zasobów energii.
Praca ramion ma znaczenie
Osoby zagłębiające tajniki pływania kraulem często zapominają o prawidłowym ułożeniu dłoni podczas poruszania się w wodzie. Palce powinny być złączne i przypominać wiosło. Tym samym możliwe jest uzyskanie optymalnej efektywności i szybkości pływania. Natomiast praca ramion musi odbywać się naprzemiennie – gdy jedna dłoń zanurza się w wodzie, drugą należy unieść nad powierzchnię.
Odpowiedni ruch nóg
Praca nóg też odgrywa w kraulu swoją rolę, lecz nie jest tak ważna, jak w przypadku ramion. Wystarczy pamiętać o wykonywaniu ruchów kończynami w płaszczyźnie pionowej, najlepiej przy delikatnie zgiętych kolanach. Działać powinny nie tylko stawy kolanowe, lecz cała noga – od uda, po koniec stopy.
Więcej ciekawych porad znajdziesz na https://www.lubin.pl/triathlon-czy-to-wyzwanie-dla-poczatkujacych/.
Najszybszy styl pływacki sposobem na odchudzanie
Znając już najszybszy styl pływania, warto podkreślić, że jest on skutecznym sposobem na pozbycie się zbędnych kilogramów. Przyjęło się, że 30 minut takiej aktywności fizycznej spala aż 300 kalorii. To dużo więcej niż np. jazda na rowerze. Głownie dlatego, że wówczas pokonuje się wyłącznie opór powietrza atmosferycznego.